Zrobiłam taki oto igielniczek .Płótno lniane 32 ct i nici Madeira Decora .Stworzonko to ważka,bo chyba dokładnie nie widać
Wyprodukowałam również dwie podstawki pod szklanki z kotkami.Niestety jedną już zarekwirowała moja siostra,więc pokazuję tylko jedną.W przyszłości powstaną następne.
poduszeczka fajna no i dodatkowy atut to len - ja jeszcze nie miałam z nim przyjemności :-/
OdpowiedzUsuńa podstawka słodka bardzo - też mam w planach takiego kotka dla męża bo on miłośnik kotów ...
Urocza podusia a co do podstawki to wcale się nie dziwię że siostra już jedną zarekwirowała, śliczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ha ha gdybym miała taka śliczną podstawkę w zasięgu swoich rak, to tez bym Ci podkradła i nie byłoby co fotografować ;o) śliczności ;o)
OdpowiedzUsuńJa tez się Twojej siostrze nie dziwie :)
OdpowiedzUsuńPodkladeczka jest prześliczna!
Super podusia. A podstawkę sama chętnie bym "ukradła" jak bym miała komu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne te podstawki z moimi ulubionymi kotkami Margaret Sherry :) poduszeczka też bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Zresztą jak wszystko na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny igielniczek a ten kocio mnie chyba prześladuje ;)
OdpowiedzUsuńKociak bardzo fajnie wygląda i maleństwo tez ślicznie się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńfajny igielniczek i ważka ;D
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuje za to,że mnie odwiedzacie i zostawiacie miłe słowa.Nic tak nie zachęca do dalszej pracy,jak świadomość,że komuś podoba się wynik moich poczynań z igłą i nitką.Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)
OdpowiedzUsuń